|
W zasadzie wszystko jest w porządku,
rozgrywane są ligi, uruchamiane laddery, jednakże coś mi nie gra.
Wiele osób twierdzi, że polska scena Quaka'a 2 umarła. Ja się z tym stanowczo nie zgadzam.
Oto kilka przykładów:
polski team bierze udział w lidze NDML
rozgrywane są finały Polskiej Ligi Quake'a 2 i planowana jest druga edycja tejże ligi
został uruchomiony Q2 Ladder przez anomala i Cyb.org'a.
Jednakże tak cukierkowo jest na pierwszy rzut oka. W zasadzie gra tylko stara ekipa składająca
się z kliku klanów. Reszta to w zasadzie ludzie, którzy mają do wszystkiego słomiany zapał.
Mobilizują się tylko na wieść nowopowstałej ligi lub drabinki.
Jednakże po tygodniu do miesiąca zapał mija i trzeba wyrzucić tych "graczy" z imprezy. Później to można
się dowiedzieć, że całe organizowane przedsięwzięcie jest tylko dla "znajomych" etc.
Dziwne jest jednak to, że to właśnie ci znajomi tylko grali, tylko oni starali się,
żeby wszystko się kręciło.
By nie być gołosłownym posłużę się przykładami:
Polska Liga quake'a 2 - było chętnych tyle, że nie wiedziałem, jak ludzi porozstawiać w grupach.
Później 5 z 25 klanów odpadło.
Co najśmieszniejsze, klany te miały po 8 do 10 członków. Jak widać nie liczy się ilość, lecz jakość.
Długo prowadzone rogrwrywki półfinałowe są usprawiedliwione, gdyż w ich prowadzeniu
przeszkodziły terminy - wakacje. Dużo osób wyjechało.
Ladder - zapisało się w cholere osób, a naprawdę mało gra(btw. mam już umowiony mecz w drabince, żeby nie było ;)
kolumna anomala - "Czy jesteśmy leniwi?" -dobry przykład zapału graczy
Co do ligi jeszcze - wiele osób proponuje, by zrobić punkt w regulaminie, w którym mowa jest, iż obligatoryjne jest
jedno spotkanie w tygodniu. Niestety przy takim nastawieniu polskich graczy, zostałyby 4 klany i zabawa skończyłaby się
już po 2 tygodniach. :-/
Ktoś już kiedyś chyba to powiedział - polska scena q2 nie umarła, ona po prostu śpi.
-------------------------------------- Autor: ZimZum Aktualizacja: 01·11·2000 - 01:02
: DRUKUJ
|
|