|
Przedstawiam Wam artykuł o DooM'ie, powspominałem trochę te czasy, kiedy
panował on na naszych kompach... :)
Dawno, dawno temu, kiedy w Polsce szczytem techniki był procesor 386 DX, pewna firma o nazwie ID SOFTWARE wydała grę,
która potem okazała się hitem na światową skalę...
Historia gry, która zmieniła oblicze komputerowego światka, rozpoczęła
się się w maju 1992 roku od wielkiego a zarazem finansowego suksesu,
którym był Wolfenstein 3D. To właśnie ta produkcja ukazująca akcję z
perspektywy oczu gracza dała początek ogromnym przemianom jakie miały
nadejść. Autorzy: John Romero (dziś nie pracuje już w ID SOFTWARE), John
Carmach i Adrian Carmack konsekwentnie posuwając się wytyczoną przez siebie
drogą, rozpoczęli prace nad grą DOOM, by w grudniu 1993 roku sprawić potężny
przezent świąteczy całemu światu. Zaczęło się... Po kuli
ziemskiej rozprowadzono 15 milionów (!!!!!!!) sharewarowych kopii! Ludzie po prostu
oszaleli, w tą grę grali wszyscy, od 2-miesięcznych bobasów do przeszło
80-letniego emeryta. Jednym słowem DooM był
wszędzie tam gdzie był komputer, lecz nasuwa się jedno pytanko?
Dlaczego właśnie DooM okazał się hitem, przecież nie była to jedyna gra
FPP, a nawet nie pierwsza. Odpowiedż jest prosta:
DooM został otoczony kultem przez graczy.
Rok po tym szoku firma ID SOFTWARE wydała sequel o nazwie DooM II "Hell
on Earth". Ta gra stała się jeszcze większym szokiem, ponieważ posiadała
jeszcze ładniejszą grafikę i jeszcze większą grywalność. Po tym ruszyły
inne firmy które tworząc nowe gry FPP nazywały je nawet
"doomopodobnymi" lub "doomowatymi". Nowe rewolucje: Quake, Quake II,
Unreal, Sin, Half Life, SoF i wiele więcej tytułów walczy dziś o miano króla FPP.
Co prawda nie można porównywać Doom'a z dziesiejszymi grami, ponieważ od
tamtego czasu zaszły kolosalne zmiany. Dziś gry zachwycają grafiką i
dźwiękiem, choć fani starają się jak mogą aby DooM nie został zapomniany. Pojawiają się różnego rodzaju patche typu GL_DooM czy łatka poprawiająca pracę myszki,
tak aby dało się grać w sposób przypominający grę choćby w "kłeja".
No dobrze, więc dlaczego tylko nieliczni fani FPP grają w DooM'a ze względu na jego klimat jeżeli na rynku są gry typu Half-Life, Kingpin czy System Shock 2 ?
Odpowiedź jest prosta, po prostu DooM był pierwszy i to on zaskoczył uwczesnych maniaków Wolfensteina... :)
Teraz coś o arsenale, jest po prostu bardzo ciekawy:
Od bardzo efektownej piły łańcuchowej, do skomplikowanych miotaczy
energii. Te pośrednie elementy to: strzelba (shootgun) jedno i dwururowa
(Ta druga dopiero w DooM II) "usypiacz", czyli pieszczoszek Vulcan i
wyrzutnia pocisków rakietowych lub, jak kto woli, granatów. Mimo takiego
wyposarzenia w Doomie z pewnością i tak nie poczujesz się bezpiecznie.
[I o to chodzi :) ]
Według mnie przedstawienie graficzne strzelb i animacja przeładowywania
po dziś dzień nie mają sobie równych... poważnie... :)
DooM to gra historyczna, która powinna znaleźć się w
encyklopediach wszystkich państw na świecie, a co do producentów to ID
SOFTWARE
jest po prostu w te klocki najlepszy! Jego nowa produkcja Q3Arena może nie rozczarowała (pewnie przez to, że oczekiwania były zbyt duże), ale nie oszukujmy się - chłopaki z ID są po prostu THE BEST ! :)
Według najnowszych doniesień wiadmomo, że pracuje nad kontynuacją DooM'a a Xatrix (producent Kingpina) nad Wolfensteinem 2000 ! Czyżby stare wspomnienia miały wrócić w nowej odsłonie? Czas pokaże... :)
-------------------------------------- Autor: [FPP]MajeS Aktualizacja: 04·12·2000 - 12:00
: DRUKUJ
|
|