f·p·p · p·r·o·d·u·c·t·i·o·n·s   GRY | SERWERY GIER | BANNERY
 



 
 


fpp.pl
Podłącz nasz
baner
 



           



  f·p·p · p·l | Zapowiedzi | Brothers in Arms

Zapowiedzi

Brothers in Arms

Na rynku jest już kilka shooterów, w których zwalczamy nazistowskie zło ;). Choćby najpopularniejsze Call of Duty i Medal of Honor. Powstaje jednak gra, która ma aspiracje do bycia najlepszą. W każdej kategorii.

W MoH czy CoD akcja rozciąga się często na kilka lat. Na przykład w CoD walczymy żołnierzami trzech stron konfliktu, mniej więcej od połowy wojny aż do zdobycia Berlina. W Brothers In Arms autorzy skoncentrowali się na jednym bohaterze i na jednym czasie walk, który trwa niecałe... 8 dni! Nie znaczy to jednak, że te 8 dni szybko nam miną. Akcja rozgrywa się w dniach 6 - 13 czerwca 1944. Jednym słowem -- D-Day. Lądujemy w Normandii. Wcielamy się w postać sierżanta Matta Bakera, członka słynnych screaming eagles ze 101 powietrznodesantowej. Na początku będziemy walczyć sami, ale powoli będziemy organizować drużynę, która w ostatnich misjach będzie składała się z 12 ludzi. Wcześniej, gdy będzie mniej liczna, będziemy mogli nauczyć się podstawowych taktyk walk w grupie, bo tylko tak uda nam się zwyciężać potyczki.



Właśnie autentyczność jest chyba najmocniej reklamowanym atutem gry. "Będzie bardziej autentyczna niż Szeregowiec Ryan czy Kompania Braci. Budujemy wehikuł czasu, dzięki któremu jesteś całkowicie wciągnięty w tamte wydarzenia", mówi Pitchford, członek ekipy Gearbox. Autorzy udali się do Normandii i przywieźli ze sobą masę zdjęć lokacji, na których toczyły się walki i bitwy. Posuwają się wręcz do stwierdzenia, że po wielokrotnym przejściu gry będzie można zatrudnić się jako przewodnik w Normandii, bo wszystkie miejsca będą nam znane z gry. Swoje prace konsultują na bieżąco z weteranami, którzy brali udział w inwazji w Normandii.
W skład ekipy tworzącej grę wchodzi także John Antal, emerytowany pułkownik armii USA. "Ten człowiek dowodził 250000 żołnierzy w Iraku, a teraz nazywa mnie szefem! Wszyscy byliśmy nim przerażeni. Nie dbam o to, że jest moim pracownikiem, i tak mówię do niego 'sir'" - śmieje się Pitchford.
Ciekawostką jest, że Antal jest graczem! Szczególnie lubi właśnie wojenne gry akcji, ale narzeka, że do tej pory w żadnej z nich nie znalazł realnego odwzorowania działań na polu bitwy. Teraz ma okazję przyczynić się do zmiany tego stanu rzeczy. Gra podzielona będzie na około 21 misji, a we wszystkich z nich weźmiemy udział w prawdziwych bitwach.



Dowodzenie naszym oddziałem ma być intuicyjne i wymagać będzie naprawdę niewielu wciśnięć klawiszy czy ruchów myszy. Oddział będzie można np. podzielić na dwa teamy. Jeden z nich będzie zapewniał wsparcie i osłaniał ogniem, natomiast drugi będzie oddziałem atakującym. W każdym momencie będziemy mogli zatrzymać akcję poprzez wciśnięcie pauzy, przeanalizować sytuację i zaplanować dalsze ruchy naszego oddziału.
Jeśli człowiek z naszego oddziału zostanie ranny, to mamy szanse, że wróci do nas w jednej z następnych misji. Natomiast jeśli zostanie zabity to już koniec. Jego skin nie powróci do nas po reinkarnacji ;).

Panowie z Gearbox włożyli sporo wysiłku w dopracowanie AI. Do minimum ograniczyli skrypty, słusznie stwierdzając, że nie tędy droga. Nasi ludzie, ale także wrogowie, będą wykorzystywali wszelkie możliwości ukrycia się przed naszym ostrzałem. Będą mysleć taktycznie. Nie będzie to jakaś rzeź w stylu: siedzisz w okopie i ze wszystkich stron biegną na ciebie Niemcy, bez żadnego składu i planu ataku. Prędzej najpierw ciebie okrążą, a potem wykończą.

Animacje postrzeleń, ran wyglądają całkiem nieźle. Można to zobaczyć na interkach. W pewnym momencie jest tam martwy żołnierz z korpusem rozerwanym prawdopodobnie przez wybuch pocisku lub granatu. Inny żolnierz po strzale w głowę pada bezwładnie na ziemię a towarzyszy temu masa krwii. To nie jest przesada ze strony autorów, to po prostu pole walki.

Jak na shootera przystało, nie zabraknie trybu multi. Tutaj co niektórzy mogą się zaskoczyć, ale nie będzie czegoś tagiego jak tryb gry - żadnych flag i innych wynalazków. Tryb multi składać się będzie z misji. W każdej z nich przed graczami danych drużyn będą określone zadania do wykonania. Wszystko to podczas trwających walk w Normandii. Podobno ma naprawdę wciągać, ale zobaczymy w praniu ;).
Na pewno Gearbox nie zapomni o autorach modów. Możemy się spodziewać, że zostanie wydany specjalny edytor i dokumentacja, ale na razie autorzy nie chcą o tym mówić. Przynajmniej do czasu wydania gry.



Jak graficznie prezentuje się Brothers in Arms, możecie zobaczyć na screenach. Strona graficzna powinna stać na bardzo wysokim poziomie. Żywe kolory jeszcze lepiej oddają nam klimat francuskich obszarów, a dopracowane detale podkreślają dbałość o szczegóły. Sporo pracy włożono w dopracowanie postaci - szczególnie ich twarzy, zachowań a nawet psychiki. Każda postać ma swoją historię i różnie reaguje w obliczu walki. Poza tym Ubisoft negocjuje z niektórymi gwiazdami z Hollywood, by podkładały głos do gry.

Gra zapowiada się naprawdę ciekawie. Jeśli ktoś wątpi, to polecam interka dostępne na oficjalnej stronie. Z wypowiedzi autorów aż bije energia i zapał, z jakim tworzą tą grę. Nam pozostaje mieć nadzieję, że uda im się spełnić wszystkie obietnice. Jeśli tak się stanie, to konkurencja będzie musiała włożyć sporo wysiłków, by dogonić poczynania ekipy Gearbox.



strona oficjalna: www.brothersinarmsgame.com
premiera: luty/marzec 2005






 + ADD NEW SUBJECT 




--------------------------------------
Author: [FPP]randall
Last modified: 02·11·2003 - 18:00



 : PRINT 

     




   


f·p·p · p·r·o·d·u·c·t·i·o·n·s © 2000-2005 f·p·p productions. Skontaktuj się z nami w celu uzyskania dodatkowych informacji.
Przeczytaj reklama z nami, aby dowiedzieć się jak ukierunkować swoje produkty i usługi do graczy.


Today is Friday · 29 March · 2024
Page generated in 0.247907 sec.